998: Pogromcy Ognia


MonteCristo jest to firma która na swoim koncie ma kilka tytułów, głownie wydają wszelkiego rodzaju simy. Żaden tytuł raczej nie podbił rynku, dlatego firma ta nie jest zbyt znana.998 Pogromcy Ognia jest niewątpliwie najlepszą produkcją MonteCristo i może przynieść im spory sukces na rynku gier komputerowych.

Gra ta, jest połączeniem symulatora z RTS-em. Gracz wciela sie w strażaka, oczywiście jego zadaniem jest gaszenie pożarów. Pomoże mu w tym grupa dobrze wyszkolonych i wyposażonych ludzi.



Gra oferuje nam 10 misji, w każdej jest kilka zadań do wykonania. Misje są zróżnicowane, raz ratujemy magazyn, wille, potem zaś trafiamy do lasu lub na stacje benzynową. Należy tu powiedzieć, że pomimo różnorodności, gra jest liniowa. Fabuła toczy się według scenariusza napisanego przez twórców. Gracz nie może wybrać co zrobi jako pierwsze, spowodowane to jest tym, że w grze zastosowane są skrypty. Dochodzi przez to do absurdalnych sytuacji, np. nagle pojawia się ogień, nie wiadomo skąd.
Jeżeli chodzi o kolejne wady, należy wspomnieć o zachowaniu strażaków. Jeżeli widzimy jak dwóch naszych ludzi stoi na środku płonącego pokoju i nie gaszą płomieni sami, to strasznie denerwuje. Jeżeli nie wskażemy im co mają gasić, spłoną żywcem. Pomimo tego że gra ta posiada wady (jak każda), jest najlepszym symulatorem zawodu strażaka. Autorzy spisali się jeżeli chodzi o poziom trudności. Przepaść dzieli poziom najłatwiejszy z najtrudniejszym (w teori tak powinno być, ale w praktyce sami wiecie, że nie zawsze się sprawdza). Dzięki tak dużemu zróżnicowaniu, gra usatysfakcjonuje zarówno nowicjuszy, jak i weteranów gier tego typu. Tyle jeżeli chodzi o grywalność.



Grafika stoi na bardzo wysokim poziomie. Mapa jest całkowicie trójwymiarowa, dzięki temu możemy dowolnie przybliżać i oddalać kamrę. Animacje płomieni jak i strażaków również są bardzo dobre. Jedyną wadą, która rzuciła mi się w oczy, to gapiowie i samochody zrobieni z \"kanciatych\" tekstur.. Takie niby nic, ale wspomnieć o tym należało.

Całość uzupełnia miła dla ucha muzyka, praktycznie nie zwraca się na nią uwagi. Spowodowane jest to prawdopodobnie zaabsorbowaniem naszej uwagi odgłosami płomieni, eksplozji itp. Do tego dochodzą komentarze załogi podczas akcji i całość tworzy niesamowity klimat.

Podsumowując gra ta jest godna uwagi, sprawi przyjemność i da satysfackję. Osobiście czekam na sequel, który ma pojawić się już niedługo.